Szakszuka,
brzmi dziwnie i skomplikowanie, tymczasem jest bardzo łatwa i szybka w
przygotowaniu. Idealna propozycja na pożywne śniadanie czy kolację (np.
po treningu). Zakochałam się w niej od pierwszego kęsa. Jej zaletą
jest też to, że za każdym razem może być inna w zależności od tego na
jakie składniki mamy ochotę. Poniżej przepis na pomidorową, delikatnie
pikantną szakszukę.
Składniki (2 porcje):
- 2 pomidory malinowe
- 70 g chorizo
- ½ cebuli
- ząbek czosnku
- 4 jajka
- szczypiorek
- natka pietruszki
- sól, pieprz, ostra papryka
Pomidory
i cebulę kroimy w drobną kostkę. Podsmażamy na suchej, rozgrzanej
patelni, dodajemy wyciśnięty czosnek. Przyprawiamy solą, pieprzem i
ostrą papryką. Po kilku minutach ściągamy nasze składniki z patelni i
przekładamy do miseczki. Na patelnię trafia chorizo, smażymy tak długo,
aż wytopi się tłuszcz. Dodajemy nasze pomidory z cebulą i czosnkiem.
Mieszamy i chwilkę smażymy. Następnie warzywa z chorizo układamy na
patelni tak, żeby zrobić miejsce na 4 jajka. Wbijamy jajka w przygotowane
miejsca, sypiemy je solą i pieprzem i przykrywamy patelnię pokrywką na
około 4 minuty (do czasu, aż białko się zetnie, a żółtko pozostanie
płynne).
Kiedy jest gotowe, posypujemy posiekaną natką pietruszki i szczypiorkiem.
Smacznego:)!