sobota, 20 grudnia 2014

Tarta ze szpinakiem i kurczakiem

Tarta jest idealnym daniem na imprezę. Jest smaczna, można ja wcześniej przygotować i jest sycąca. Pięknie się prezentuje i podbije nie jedno serce...



Składniki:
- duża pierś z kurczaka
- opakowanie szpinaku mrożonego
- 300 ml śmietany kremówki 
- 1 cebula
- 5 ząbków czosnku
- 2 jajka
- ser gorgonzola 
- ser brie 
- parmezan
- sól i pieprz
- fasola Jaś (ciężar do pieczenia tarty)
- papier do pieczenia

Ciasto kruche:
- 125 g masła 
- 1 żółtko
- 250 g mąki
- 50 ml wody

Uwaga!
Jeżeli w sklepach jest dostępny świeży szpinak to oczywiście będzie on smaczniejszy.

Zaczniemy od przygotowania naszego ciasta. Na stolnicę wysypujemy mąkę, dodajemy masło, zółtko i wlewamy wodę. Energicznie zagniatamy. Kiedy ciasto jest już dobrze wyrobione, zawijamy je w folię spożywczą i odstawiamy do lodówki na 30 minut.
Czas oczekiwania na ciasto wykorzystamy na przygotowanie naszego "farszu". Cebulę szatkujemy i wrzucamy na patelnię. Kiedy się zeszkli dodajemy szpinak, przyprawiamy solą i pieprzem. Po około 5 minutach dodajemy czosnek oraz pokrojaną w kostkę pierś z kurczaka. Gdy pierś z kurczaka będzie już usmażona, na patelnię wrzucamy pokrojony ser gorgonzola, brie i 3 łyżki parmezanu oraz wlewamy połowę śmietanki. Po delikatnym rozpuszczeniu się serów, patelnię zestawiamy z palnika. 
Po 30 minutach wyciągamy ciasto z lodówki i rozwałkowujemy je na duży krążek i wykładamy na naszą tartownicę delikatnie wysmarowaną masłem. Ciasto nakłuwamy widelcem i kładziemy na nie papier do pieczenia, wysypujemy fasolę, żeby obciążyć nasze ciasto. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 15 min. Po tym czasie ostrożnie wyciągamy papier do pieczenia wraz z fasola i pieczemy ciasto 5-7 minut, wyciągamy i odstawiamy do przestygnięcia. 
Pozostałą częś śmietany mieszamy z 2 jajkami i delikatnie przyprawiamy solą i pieprzem. Następnie łączymy ją ze szpinakiem i wlewamy masę na ciasto. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni około 30 min. Pod koniec pieczenia posypujemy tartę drobno startym parmezanem.
Gotowe, smacznego! :)



niedziela, 14 grudnia 2014

Polędwiczka wieprzowa z pieczonymi ziemniaczkami i sosem jogurtowym z salsą pomidorowo-ogórkową.

Moim ulubionym daniem głównym jest takie, w którym jest mięso. Dzisiaj przygotowałam aromatyczną polędwiczkę wieprzową. 


Składniki (na 2 porcje):
- jedna polędwiczka wieprzowa
- cebula
- dwa pomidory
- pół ogórka zielonego
- 6 ziemniaków
- jogurt naturalny
- łyżka chrzanu (ze słoiczka)
- łyżka majonezu
- koperek
- oliwa z oliwek
- rozmaryn
- słodka papryka
- koperek 
- 8 ząbków czosnku
- ostra papryka
- kmin rzymski (cały)
- sól
- pieprz


Zacznijmy od przygotowania marynaty do mięsa. Do moździerza wlewamy 5 łyżek oliwy z oliwek i dodajemy do niej: 3 ząbki posiekanego czosnku, kmin rzymski, kilka ziaren pieprzu czarnego, ostrą paprykę. Ucieramy wszystko razem.
Polędwiczkę myjemy i dokładnie czyścimy z błonek oraz tłuszczu. Kroimy ją w cienkie paski, dodajemy łyżkę posiekanej drobno cebulki i mieszamy w misce z marynatą.
Ziemniaki obieramy i kroimy w cząstki, wrzucamy je do naczynia żaroodpornego, zalewamy je oliwa i przyprawiamy: słodką papryką, 2 ząbkami czosnku, pieprzem i rozmarynem. Ziemniaki dokładnie mieszamy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni. Pieczemy 50 minut.
Teraz możemy zabrać się za przygotowanie sosu jogurtowego. Do miski wlewamy jogurt naturalny (400 ml) i dodajemy: 3 ząbki czosnku, łyżkę chrzanu, dużą łyżkę majonezu, koperek (1/4 pęczka) i doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Wstawiamy do lodówki, żeby go schłodzić.
Kiedy sos mamy gotowy możemy się zabrać za przygotowanie salsy. Pomidory sparzamy i obieramy ze skórki. Obieramy ogórka i kroimy warzywa w drobną kostkę. Siekamy cebulkę i dodajemy do miski. Przyprawiamy solą i pieprzem i odstawiamy do lodówki. 
Około 10 minut przed wyciągnięciem ziemniaków z piekarnika rozgrzewamy patelnię z odrobiną oliwy z oliwek. Kiedy patelnia będzie mocno rozgrzana wrzucamy na nią nasze mięso i smażymy na dużym ogniu naszą polędwiczkę (około 8 minut). 
Ziemniaki wyciągamy z piekarnika i wraz z reszta składników układamy je na talerzu. Gotowe! Smacznego!!!

sobota, 13 grudnia 2014

Ziemniaczki pieczone

Ziemniaki są zdecydowanie moim ulubionym dodatkiem do potraw mięsnych. Można je podawać na masę różnych sposobów. Dziś prezentuję Wam ziemniaczki pieczone w piekarniku z masłem czosnkowo-ziołowym. 


Składniki:
- 6 ziemniaków
- 1/3 kostki masła
- 4 ząbki czosnku
- natka pietruszki
- sól
- pieprz
- zmielona czerwona papryka

Do małego rondelka wkładamy masło i powoli je roztapiamy. Dodajemy drobno posiekany czosnek, posiekaną natkę pietruszki oraz przyprawy. 
Ziemniaki dokładnie myjemy i szorujemy pod wodą. Następnie układamy je na desce i odcinamy jeden z boków. Nacinamy ziemniaki, uważając żeby nie przeciąć ich na wylot. Przekładamy je do wysmarowanego masłem naczynia żaroodpornego. Ostrożnie rozchylamy plasterki i wlewamy pomiędzy nie nasze masło. 
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 170 stopni, ziemniaki pieczemy około 50 minut. 
Smacznego :)!

Zupa Tom Kha

Zupa Tom Kha jest idealna na jesienne i zimowe wieczory. Potrafi wspaniałe rozgrzać. Kuchnia tajska nie jest mi dobrze znana, ale ten przepis sprawił, że chce poznać ją bliżej. Nic bez ludzi! Ogromne dzięki dla Ani Chodor, która mnie do tajskiej kuchni przekonała:).

Składniki:
- opakowanie pasty Pasta Tom Kha (polecam firmy Kanokwan)
- puszka mleka kokosowego
- dwie małe marchewki
- jedna czerwona papryka
- pieczarki (ok. 300 g)
- jedna duża pierś z kurczaka
- woda (około 400 ml)
- łyżka masła
- opakowanie makaronu ryżowego lub sojowego
- sól 
- pieprz

Marchewkę obieramy, paprykę myjemy i kroimy warzywa w cieńkie paski. Pieczarki obieramy, kroimy w talarki. Pierś z kurczaka dokładnie myjemy, czyścimy ze wszystkich błonek i kroimy na małe kawałki. W garnku rozgrzewamy masło, kiedy będzie już gorące wrzucamy do niego nasze warzywa i kurczaka. Smażymy wszystko około 5 minut, wlewamy mleczko kokosowe i wodę. Dodajemy naszą pastę i gotujemy zupę około 30 minut. Makaron przygotowujemy zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.
Kiedy makaron będzie już gotowy do spożycia układamy go na talerzu/misce i nalewamy zupę.
Gotowe! Smacznego! :)


niedziela, 7 grudnia 2014

Lekki mus czekoladowy.




Desery nie są moją mocną stroną. Pewnie dlatego, że bardzo rzadko je jadam. Jednak zostałam poproszona o zamieszczanie przepisów także na desery i uznałam, że jest to wyzwanie, które chętnie podejmę :). 

Składniki (2 porcje):
- 3 jajka
- pół tabliczki czekolady deserowego
- pół tabliczki czekolady mlecznej
- śmietana kremówka (200 ml)
- maliny
- 2 łyżeczki cukru

Jajka sparzamy wrzątkiem. Oddzielamy białko od żółtek. Żółtka ucieramy z cukrem. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Białka ubijamy na sztywno. Powoli dodajemy do ubitej piany żółtka, delikatnie mieszamy mikserem (na małych obrotach), dodajemy lekko przestudzoną czekoladę i mieszamy. Masę przelewamy do naczynia, przykrywamy folia spożywczą (żeby deser nie pochłaniał zapachów z lodówki) i wstawiamy do lodówki na godzinę.
Po godzinie ubijamy śmietanę i układamy ją na naszym musie. Posypujemy malinami. Gotowe!
Smacznego! :)

Pappardele ze szpinakiem i posypką z wędzonego boczku.



Jeżeli szukacie przepisu na szybki obiad... Jest i on :)!

Składniki: 
- opakowanie szpinaku
- 1 cebula
- 4-5 ząbków czosnku
- boczek wędzony w plastrach
- śmietana kremówka (200 ml)
- parmezan 
- opakowanie makaronu pappardelle
- przyprawy: sól, pieprz
- klarowane masło

Szpinak przeważnie kupuję mrożony i rozdrobniony, ale może być też w liściach.

Na patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy na nie cebulkę pokrojoną w drobną kostkę. Kiedy delikatnie się zeszkli dokładamy szpinak, przyprawiamy solą i pieprzem i smażymy około 10-15 minut na małym ogniu. Po tym czasie na patelnie wyciskamy czosnek. Dusimy kolejne 5 minut. Następnie ścieramy parmezan na drobnych oczkach i wysypujemy na patelnię, wlewamy śmietankę i smażymy kolejne 5 minut. W tym czasie gotujemy makaron i podsmażamy boczek. Gdy będzie już ugotowany, łączymy go na patelni ze szpinakiem.
Danie jest już gotowe. Makaron z sosem wykładamy na talerz i posypujemy boczkiem.
Smacznego!!! :)