Pieczone kacze udka z jabłkami, puree ziemniaczanym i modrą kapustą.

To danie zdecydowanie kojarzy mi się ze Świątecznym obiadem u Dziadków. Babcia wyśmienicie gotuje. 

Dziś jest Nowy Rok... Kaczka pasuje idealnie:). Jest przepyszna, wykwintna i ku mojemu zdziwieniu nie jest tak trudna do przygotowania jakby się to mogło wydawać.

Składniki:

- cztery udka z kaczki

- masło klarowane

- sól, pieprz, majeranek

- 2 jabłka 

- ziemniaki

Składniki na modrą kapustę:

- czerwona kapusta

- 1/2 cytryny

- 1/2 kostki masła

- 5 łyżek cukru

- szklanka wody

- 2 szczypty mąki

- pieprz i sól

Kaczkę przyprawiamy solą, pieprzem i delikatnie posypujemy majerankiem. Odstawiamy na kilka godzin do lodówki. Udka przekładamy do naczynia żaroodpornego wysmarowanego masłem klarowanym, kaczkę też delikatnie smarujemy masłem. Udka układamy skorą do góry i przykrywamy naczynie folią aluminiową. Pieczemy 90 minut w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni. Następnie zdejmujemy folię i dokładamy cząstki jabłka i pieczemy kolejne 20-30 minut podlewając kaczkę tłuszczem, który zebrał się w naczyniu. 

Do kaczki świetnie smakuje puree. Ziemniaki gotujemy, następnie do odcedzonych ziemniaków dodajemy tłuszcz, który powstał podczas pieczenia kaczki i ugniatamy puree.

Kapustę szatkujemy, wkładamy do garnka z wodą i przyprawiamy solą, pieprzem oraz cukrem. Po około 1,5 h duszenia smakujemy i doprawiamy cytryna. Jeżeli kapusta jest już miękka to odlewamy wodę i dodajemy masło. Kiedy masło się rozpuści próbujemy kolejny raz i doprawiamy do smaku. Na koniec dodajemy mąkę.

Gotowe, smacznego :)!